Główne zabiegi pielęgnacyjne w ogrodzie o różnych porach roku.
Koniec stycznia, luty… Przecież to środek zimy, w ogrodach biało, wszystko śpi… Ale czy na pewno? Nasze rośliny pomimo zimowego snu prowadzą spowolnione procesy wewnątrz łodyg i pni. Dłuższy dzień, wahania temperatur pobudzają pomału kwiaty, krzewy i drzewa, dlatego początek lutego to dobry okres, abyśmy my również pomału przygotowywali się do pielęgnacji naszych ogrodów.
Pielęgnacja ogrodu luty- marzec:
Chcecie mieć w ogrodzie rośliny jednoroczne wyhodowane przez siebie? Przygotujcie więc doniczki do rozsady z ziemią kompostową. W lutym należy wysiewać już nagietki, aksamitki, groszek pachnący, szałwie, lewkonie i petunie. Donice przechowuje się w ciepłych i dobrze oświetlonych pomieszczeniach. Nie zapomnijcie o podlewaniu, ziemia musi być ciągle wilgotna.
Jeśli przechowujecie bulwy kwiatów i kłącza to sprawdzajcie, czy któreś nie pleśnieją i nie gniją.
A co można robić w ogrodach w lutym?
Na początek powinniśmy pamiętać o mroźnych nocach, zwłaszcza tych bez śniegu. Pilnujmy, czy okrycia na wrażliwych okazach (np. zimozielone krzewy) są nienaruszone.
Jeśli śnieg powoli topnieje, a w nocy tworzy się gruba pokrywa na trawnikach, trzeba rozbijać tę warstwę, aby nie powstała tzw. pleśń śniegowa.
Przycinanie drzewek owocowych oraz krzewów takich jak agrest, porzeczki, czy pigwowce może odbywać się w temperaturze do minus 5 stopni. Powinny to być cięcia podstawowe, czyli wycinamy drobne gałązki i tzw. ”dziczki”, które rosną pionowo. Jeśli jednak ucinamy grubsze gałęzie, rany zamalujmy środkiem grzybobójczym. Przycinamy również krzewy ozdobne, które kwitły w lecie np. budleje, jaśminowce, hortensje wielkokwiatowe (nad pierwszą parą pąków) i tawuły japońskie. W przypadku derenia białego można odmłodzić krzewy ucinając pędy u podstawy, ten sam zabieg dotyczy powojników kwitnących w lecie. Cięcie nie musi być przeprowadzane co roku.
Kolejnym zabiegiem, który możemy przeprowadzić pod koniec lutego jest zgrabienie liści z grządek i trawnika.
Jeśli macie rośliny cebulowe przy trawnikach (np. krokusy, przebiśniegi) uważajcie, aby nie rozdeptać pojawiających się kiełków.
W marcu można już uciąć stare pędy traw ozdobnych, które przez zimę służyły jako osłona korzeni, a przy okazji stanowiły ozdobę w zimie. Liście odcinamy nisko, prawie przy ziemi. Pnącza też należy przycinać w marcu. Powojniki, które kwitną w lecie, można ciąć na wysokość ok 30 cm, nie należy jeszcze ciąć powojników kwitnących wiosną. Przy cięciu proszę jeszcze pamiętać o lawendach. Marzec to czas, kiedy wycina się przemarznięte i martwe pędy oraz w całości formuje pokrój tych krzewinek.
Przedwiośnie to dobry czas, żeby oczyścić zimozielone rośliny z przemarzniętych liści i gałęzi,. Jeśli jednak krzewy były okryte na zimę, a śnieg już zszedł i mrozy nie są dokuczliwe, temperatura stopniowo wzrasta, należy odkryć przysłonięte rośliny. Proszę zwracać uwagę na prognozy pogody, czy nie pojawią się przymrozki.
W połowie marca powinniśmy jeszcze raz przegrabić trawnik, aby usunąć martwe źdźbła i inne resztki. Kolejnym zabiegiem może być wertykulacja (starych trawników) lub aeracja, wykonane przed wegetacją.
Wertykulacja ma na celu usunięcie głębiej zalegających resztek traw oraz napowietrzenie trawnika. Aeracja napowietrza glebę po zimie. Jeśli gleba jest ciężka, gliniasta, dobrą czynnością po wspomnianych zabiegach jest piaskowanie. Pozwoli to na rozluźnienie zbitych gleb, aby korzenie miały lepsze warunki rozwoju. Wystarczy kilku milimetrowa warstwa piasku. Tych zabiegów nie musimy przeprowadzać co roku.
Pod koniec marca większość roślin zaczyna intensywną już wegetację. Należy wtedy nawieźć trawniki i inne rośliny w ogrodzie.
Pielęgnacja ogrodu kwiecień-maj:
Okres wczesnej wiosny to pora intensywnych zabiegów pielęgnacyjnych w ogrodach. Firmy ogrodnicze mają pełne ręce pracy.
W kwietniu już ostatecznie należy zdjąć osłony z róż i innych mało odpornych na mrozy roślin. Kończymy przycinanie innych krzewów i drzew niż owocowe. Warto się tu skoncentrować na glicynii, żeby obficie kwitła tnie się ją 2 razy w roku.
W kwietniu drzewka owocowe zaczynają puszczać pąki, dlatego jest to najlepszy czas na wykonanie oprysków przeciw mączniakowi i parchowi.
W tym miesiącu również sadzi się cebulki i bulwy roślin niezimujących (np. mieczyki, pacioreczniki).
Jeśli ściółkujecie rabaty można wysypać świeżą korę, ale wcześniej obficie podlejcie rośliny zimozielone. Po zimie mogą być osłabione.
Przekwitłe kwiaty cebulowe usuwamy, ale proszę zostawić liście, to dzięki nim roślina gromadzi zapasy, żeby przezimować kolejny rok.
Jeśli ktoś posiada oczko wodne, mały staw w ogrodzie, nie powinien również o nim zapominać podczas wiosennych porządków. Należy oczyścić go z martwych roślin, wybrać zalegający muł, zwłaszcza, jeśli się dawno nie czyściło zbiornika. Należy też wyczyścić i sprawdzić filtry jeśli są, a na koniec dopełnić staw wodą. Można również co 2 lub 3 lata wymienić całą wodę w mniejszych zbiornikach.
Pod koniec kwietnia wsadza się kłącza niezimujących grzybieni i innych wrażliwych na mrozy roślin wodnych. Rośliny wodne również należy nawozić co jakiś czas, ale są do tego przeznaczone specjalne nawozy, których składniki są odpowiednio dobrane, żeby zapewnić roślinom w oczku niezbędne składniki pokarmowe i jednocześnie nie powodować zanieczyszczenia/zakwitów wody.
Przy trawnikach, jeśli w marcu pogoda nie pozwala, w kwietniu wykonujemy wcześniej wspomniane zabiegi, ale trawę dosiewamy dopiero na przełomie kwietnia i maja.
Przy zakładaniu nowych ogrodów, wczesna wiosna to dobra pora na sadzenie roślin z doniczek oraz z bryłą korzeniową, ponieważ najintensywniej rozwija się wtedy system korzeniowy.
Z początkiem maja najlepiej zakładać trawniki. Ciepła pogoda sprzyja szybkiemu kiełkowaniu nasion.
Przy istniejących trawnikach pierwsze koszenie nie powinno być zbyt niskie, jest to czas intensywnej wegetacji i nieinwazyjne koszenie pozwoli wzmocnić system korzeniowy traw.
Maj to ciepły miesiąc, więc należy pilnować podlewania roślin, zwłaszcza tych nowo posadzonych. Uwaga na trawnik! Jeśli znajduje się on w zacienionym miejscu, nadmiar wody spowoduje rozwój grzybów chorobotwórczych i trawnik zacznie żółknąć.
W maju można dosadzać wrażliwe rośliny takie jak iglaki i rododendrony.
Przycinamy już krzewy, które przekwitły, np. forsycje, lilaki.
Wokół roślin ozdobnych pojawiają się również chwasty, które trzeba szybko usunąć z rabat, żeby się nie rozsiały po całym ogrodzie.
Pielęgnacje ogrodu czerwiec-wrzesień:
Idzie lato, w ogrodach cieszymy się pierwszymi zbiorami owoców.
Drzewka owocowe zawiązały już owoce, wcześniejsze zerwanie kilku słabszych i zepsutych, spowoduje, że pozostałe owoce będą ładniejsze i większe.
W tym okresie należy się skoncentrować na pnączach: winoroślom przycinamy gałązki, żeby odsłonić grona ku słońcu.
Wegetacja w pełni, można podcinać żywopłoty i formować inne krzewy. Proszę pamiętać, że irgi należy ciąć ręcznym sekatorem.
Warto oberwać przekwitłe kwiatostany u rododendronów i różaneczników. Przyspieszy to przyrost tegorocznych pędów.
Czerwiec i lipiec to także czas obcinania przekwitłych kwiatostanów u róż oraz wyrastających pędów z ziemi i podkładek. Z bylin także usuwamy przekwitłe kwiatostany.
Jeśli nie ma w ogrodzie automatycznego podlewania, proszę pamiętać o podlewaniu. Przy falach upałów wystarczy podlać rośliny co dwa, trzy dni, ale obficie, tak, żeby woda przesiąkła na głębokość 10 cm. Jest to lepszy zabieg niż codzienne zraszanie gleby. Z kolei rośliny w donicach można podlewać nawet dwa razy dziennie, np. surfinie.
Trawnik należy kosić raz w tygodniu, ale nie powinno się zostawiać skoszonej trawy, chyba, że koszenie wykonuje się częściej niż raz w tygodniu. Przy suchych i upalnych dniach, podlewać można codziennie, jednak raz na 2 tygodnie trawnik można „lekko” przesuszyć, czyli zrobić 1, 2 dni bez podlewania, to wzmocni trawę i jej system korzeniowy. Pamiętać należy, żeby nie ścinać trawy za krótko, aby gleba nadmiernie nie wysychała.
Pod koniec lipca, kiedy glicynia przekwitnie wykonuje się drugie cięcie tego pnącza. Jest to dość drastyczne cięcie, ponieważ młode pędy tnie się za 4 lub 5 tym pąkiem, czyli na wysokości ok. 20 cm. Pobudza to roślinę do zawiązania pąków kwiatowych na przyszły sezon.
Lawenda także wymaga drugiego cięcia. W tym okresie wycinamy przekwitłe kwiatostany.
Zwracajmy uwagę na młode pędy u roślin, mogą być atakowane przez mszyce. Walczyć także trzeba w tym okresie z przędziorkami, mączniakiem i innymi szkodnikami.
Na przełomie lipca i sierpnia wracamy do drzewek owocowych… jeśli gałęzie się uginają pod ciężarem owoców, należy je podeprzeć.
Oczka wodne uzupełniamy wodą, usuwamy zwiędłe kwiaty oraz przerzedzamy rozrośnięte lilie wodne, żeby liście nie zasłoniły całej tafli. Rozwijające się glony także usuwamy.
W sierpniu nawozimy ostatni raz w tym roku wszystkie rośliny. Wystarczy nawóz uniwersalny dla bylin, drzewek i krzewów. Dla trawników i róż najlepiej użyć nawozy dedykowane.
Rabaty spulchniamy, regularnie podlewamy i usuwamy chwasty.
Chyba najprzyjemniejszą czynnością jest zbieranie dojrzałych już owoców jabłoni, grusz i późnych brzoskwiń.
Od połowy września sadzimy także rośliny cebulowe kwitnące wiosną.
Pomału powinno się ograniczać podlewanie roślin (chyba, że dni są ciągle upalne).
Trawnik nadal regularnie kosimy.
Pod koniec września należy formować lawendy, jeżeli nie zrobiło się tego na wiosnę. Również wykonuje się ostatnie w sezonie formowanie żywopłotów, które tracą liście na zimę.
Pod koniec miesiąca należy schować wrażliwe rośliny wodne do pojemników z wodą i wstawić do piwnicy. Jeśli zbiornik ma więcej niż 1 m głębokości, wtedy opuszczamy bulwy/ kłącza na samo dno. Warto także przykryć zbiornik siatką, żeby liście nie wpadały do wody, oszczędzi nam to pracy z codziennym czyszczeniem oczka.
Pielęgnacje ogrodu październik- listopad:
Koniec września, początek października to odpowiedni czas na sadzenie nowych drzewek i krzewów z odsłoniętymi korzeniami/ bryłami. Jednak przed ich posadzeniem glebę należy przekopać kilka tygodni wcześniej i nawieźć. W tym miesiącu powinno się przesadzać drzewa i krzewy, ponieważ wegetacja ustaje, substancje pokarmowe są już zgromadzone i korzenie są mniej wrażliwe na uszkodzenia. Należy pamiętać, aby obficie podlać nowo posadzone drzewka.
Jeśli ktoś zapomniał nawieźć rośliny, październik to ostatni termin. Stosuje się nawóz potasowo- fosforowy, bez azotu, ponieważ ten pierwiastek przedłuża wegetację rośliny i może ona przemarznąć przy pierwszych przymrozkach.
Ostatni raz podlewamy rośliny zimozielone, lepiej przetrwają zimę.
Rośliny wrażliwe na mrozy pomału zaczynamy kopczykować. Róże, młode budleje i ketmie przysypujemy ziemią. Nawet jeśli górne pędy przymarzną, przytnie się je na wiosnę i roślina puści nowe pędy z chronionych wcześniej części.
Chowamy również rośliny w donicach do pomieszczeń, pierwsze chłodne noce mogą je uszkodzić.
W październiku i listopadzie kosimy trawnik ostatni raz, nie za nisko, a jeśli miesiąc jest suchy – podlewamy.
Warto spulchnić lub przekopać ziemię na grządkach, rabatach. Napowietrzy to glebę oraz sprawi, że w zimie wymarzną larwy szkodników.
W listopadzie ostatecznie porządkujemy ogród, grabimy liście, kompostujemy resztki obumarłych roślin i kończymy osłaniać wrażliwe rośliny włókniną.
Na zimę najlepiej wyciągnąć pompy z oczek wodnych.
Jeśli lubicie zwierzęta przygotujcie karmniki dla ptaków i wiewiórek. Zamocujcie karmniki tak, żeby koty nie mogły się do nich dostać.
Pielęgnacje ogrodu grudzień- styczeń:
W zimie przy opadach śniegu i oblodzeniach nie tylko ogród wymaga pielęgnacji. Kostka brukowa również jest narażona na uszkodzenia. Nie ma specjalnych narzędzi, które bezinwazyjnie usunęłyby lód z nawierzchni, dlatego najlepiej usuwać świeży śnieg systematycznie za pomocą plastikowego sprzętu. Stosowanie soli szkodzi roślinom wokół podejścia oraz może negatywnie reagować z betonem, kolejnym minusem dla soli jest to, że działa przy temperaturach do -5 stopni. Zamiennie można użyć chlorku magnezu lub chlorku wapnia działającego przy -30 stopniach. Najlepszym rozwiązaniem jest sypanie ścieżek i podjazdów piaskiem lub mikrogresem.
W tym okresie pobielamy pnie drzewek owocowych. Zabieg ten chroni pnie przed pękaniem kory. Uszkodzenia mrozowe pojawiają się najczęściej w styczniu i lutym, kiedy słońce rozgrzeje pnie i konary, a nocą minusowe temperatury gwałtownie kurczą komórki.
Przeglądajmy od czasu do czasu zawinięte rośliny, czy osłony się nie poluzowały. Rozmyte i uszkodzone kopczyki także trzeba poprawić.
Warto zabezpieczyć rośliny kolumnowe przed opadami śniegu. Zwiążmy gałęzie sznurkiem, żeby ciężki śnieg nie połamał gałęzi.
Podczas silnych mrozów należy wybić przeręble w oczku wodnym. Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie sztucznych, styropianowych przerębli, które zapobiegają zamarzaniu wody w środku konstrukcji.
Przy opadach śniegu ograniczajmy deptanie trawnika – nie utworzy się wtedy skorupa lodowa.
Zadbajmy w zimie o ptaki. Wróblom, trznadlom czy dzwońcom wysypujemy drobne ziarno, słonecznik, drobne kasze.
Absolutnie nie karmimy ptaków chlebem!
Sól zawarta w pieczywie im nie sprzyja.
Sikorkom natomiast możemy zawiesić kawałek słoniny, bez przypraw. Zimą bardzo dobrym pokarmem dla wielu ptaków są zebrane jesienią owoce czarnego bzu, jarzębiny, ligustru, porzeczek, jagód albo aronii.
W styczniu ogród „śpi”, ale to wcale nie znaczy, że możemy o nim zapomnieć.
Jeśli na trawniku zalega dużo śniegu, część możemy odgarnąć pod drzewa, żeby przy roztopach, nie utworzyła się wielka kałuża.
Nadmiar śniegu lepiej strząsać z drzew i krzewów, żeby rośliny się nie zdeformowały.
Przez całą zimę kontrolujemy zamarzanie wody w zbiornikach oraz zabezpieczenia roślin.
Pomału przygotowujemy się do pierwszych cięć drzewek owocowych. I tak o to minął rok pielęgnacji w ogrodzie.
Zapraszamy do artykułu https://gardenrangers.pl/ogrod-piekny-w-zimie/
[…] My jesteśmy bezpieczni w ciepłych domach, ale co z naszymi roślinami, o które chcemy dbać cały czas? […]