Warszawskie drogi wylotowe. Piątek, godzina 17. Kierowcy, stojący w gigantycznych korkach wdychają silnikowe wyziewy. Biorąc kolejne wdechy, myślami są już wśród tych pagórków leśnych, wśród tych łąk zielonych, szeroko wokół Mazowsza rozłożonych. Byle dalej od tej betonowej pustyni, której ostatki zieleni skutecznie Czytaj dalej